henia.60 napisał(a):
Witam.
Tak czytam i czytam,wszyscy robią jakieś postępy w genealogi a ja nie.
Długi czas stałam w miejscu,Założyłam konto na FamilySearch i ruszyło.
Nie mogłam odszukać aktu ur. mojego pradziadka a tu nagle jest ,
Jacobus Plucsinszky ur 27.01 1935 w Ernest Place Slovenska Ves ,Kezmarok-Slovakia.
ojciec: Jacobus Plucsinszky matka :Anna Pisartsik
Mało tego to jeszcze wszyscy bracia i siostry mojego pradziadka .
Według mnie to jakoś by pasowało gdyż nigdzie w zasobach Polskich nie ma aktu urodzenia,
wszędzie tylko rodzice nieznani.Już myślałam że nic nie odszukam a tu taka niespodzianka.
Poczytałam trochę o Słowacji i i jest to możliwe że to mój dziadek ,ale w związku z tym proszę jeśli ktoś ma jakąś wiedzę
czy zgadza się to co napisałam.Ja się cieszę bardzo a może to nie tak jak sobie ułożyłam.
Tak w ogóle to miałam kłopot gdyż nazwisko -Kluczyński-ma wiele wersji:Klemczynski,Plumcinski,Kludsiński.
Dziękuję jeśli ktokolwiek zechce skomentować to co napisałam,przyjmę dobre i złe wiadomości:
Owocnych poszukiwań.
Henia
Dzień dobry.
Zgadza się pani data urodzenia, imiona rodziców ? To gratuluję.
Ja bardzo ostrożnie podchodzę do odkryć podsuwanych przez FS. Podsuwa mi bardzo dziwne rekordy, nawet te z Polski, które nijak nie pasują do danych przeze mnie już wpisanych poza np. zgodnością popularnego nazwiska i imion. Wiem, że to tylko logarytmy, czasem nawet pomagają ale trzeba do nich podchodzić krytycznie.
Życzę powodzenia i pozdrawiam - L.W.