Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Forum dyskusyjne WTG GNIAZDO
Teraz jest 28 mar 2024, 19:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Samotne matki
PostNapisane: 14 gru 2018, 19:31 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Przegladam Gniezno Fara (juz po raz n-ty) mam nadzieje, ze ostatni. Lata 1844-65 jest ogromna ilosc urodzin bez podania ojca. Nieraz 4 na jednej stronie majacej 10 wpisow. Pytanie dlaczego rodziloby wiele zartow. Ale czy byl jakis niz demograficzny mezczyzn? Tak jest teraz w Chinach. Wielkopolanie nie brali masowego udzialu w Powstaniu Listopadowym.
Oraz jest tez duza ilosc blizniakow. Cos w tym Gnieznie wisialo w powietrzu w tamtych latach. Ot takie uwagi na biezaco.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 gru 2018, 20:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lis 2006, 16:07
Posty: 3715
W Chinach to chyba raczej kobiet brakuje, i w ogóle w płd-wsch Azji.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 14 gru 2018, 20:36 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Masz racje Lukasz pochrzanilo sie w starej glowie. :wink:

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 gru 2018, 00:27 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Krzysztof Dobrzynski napisał(a):
Przegladam Gniezno Fara (juz po raz n-ty) mam nadzieje, ze ostatni. Lata 1844-65 jest ogromna ilosc urodzin bez podania ojca. Nieraz 4 na jednej stronie majacej 10 wpisow. Pytanie dlaczego rodziloby wiele zartow. Ale czy byl jakis niz demograficzny mezczyzn? Tak jest teraz w Chinach. Wielkopolanie nie brali masowego udzialu w Powstaniu Listopadowym.
Oraz jest tez duza ilosc blizniakow. Cos w tym Gnieznie wisialo w powietrzu w tamtych latach. Ot takie uwagi na biezaco.

Krzysztofie,
te dzieci miały chociaż matki.
Ciekawe jakie były dalsze losy Józia, który został na tym świecie sam, wśród obcych, bez ojca i bez matki?

Obrazek

Zastanawiam się, dlaczego nie został oddany do adopcji?
Przecież był potencjalnym kandydatem do rzekomo bardzo częstego "zjawiska".

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 gru 2018, 00:39 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 08 lip 2013, 23:08
Posty: 1200
DankaW napisał(a):
...
Ciekawe jakie były dalsze losy Józia, który został na tym świecie sam, wśród obcych, bez ojca i bez matki?
(...)
Zastanawiam się, dlaczego nie został oddany do adopcji?
Przecież był potencjalnym kandydatem do rzekomo bardzo częstego "zjawiska".

Skąd pewność, że nie został przysposobiony - wcześniej czy później?
Nie wątpię, że znalazł opiekę.

_________________
- Krystyna


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 gru 2018, 06:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Danuta faktycznie smutny zapis. Genealogia uczy nas pokory.
Zadziwil mnie ogrom wpisow blizniakow. Okazuje sie, ze powinienem sie dziwic ze w innych parafiacj jest ich malo. Otoz ok 1.2% to blizniacze prorody. A wiec 6 wpisow na 500 urodzen to norma.
Duzo samotnych matek przyjezdzalo rodzic w innej parafii. A wiec to podnioslo srednia samotnych matek. Po raz pierwszy zobaczylem trojaczki i to samotna matka. Wow.
3 razy ojcom o tym samym nazwisku rodzily sie dzieci w tym samym dniu. Nie wiem moze byli blizniakami jednojajecznymi i ich dzieci rodzily sie w tym samym dniu. 2 razy w dwoch roznych miejscowosciach.
Dla Dobrzynskich byly smutne wpisy. Jeden taki mial 3 zony razem 18 dzieci w tym znalazlem 12 zgonow. Pierwsze dziecko mial w 25 roku zycia ostatnie dziecko (znalezione) w 66 roku. U innych Dobrzynskich tez duzo zgonow dzieci. Az ciarki mnie przechodza bo i ja sie tam rodzilem.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 16 gru 2018, 07:56 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 sty 2017, 11:10
Posty: 2221
Lokalizacja: Poznań
Krzysztofie:
Cytuj:
ziwil mnie ogrom wpisow blizniakow. Okazuje sie, ze powinienem sie dziwic ze w innych parafiacj jest ich malo. Otoz ok 1.2% to blizniacze prorody. A wiec 6 wpisow na 500 urodzen to norma.


podobne proporcje są np. w Poznaniu pod koniec XIX w. Indeksuję Wildę, Jeżyce i m.Poznań. Na jedną księgę poznańską - ok. 400 aktów - jest 5-6 par bliźniąt. Dwa razy zdarzy mi się też trojaczki. Niestety, nie przeżyły pierwszej doby :(

_________________
Pozdrawiam, Paweł
poszukuję: Wietrzykowski, Wyzuj, Gibowski, Sławek

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 18 gru 2018, 20:22 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
I kolejne "samotne" dziecko

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2018, 19:18 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 09 cze 2007, 15:05
Posty: 1446
Lokalizacja: Gniezno-Poznan-Toronto
Ale fakt ochrzcenia dzieci swiadczy, ze przezyly i chyba maja jakis dom. Moze rodzice chrzestni je zaadoptowali.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof Dobrzynski

Poszukuje wszelkich Dobrzynskich w okolicach Gniezna w XVII wieku


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2018, 20:17 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Krzysztofie,
gdyby te dzieci miały nazwisko, to można by sprawdzić ich los, w innym przypadku możemy tylko przypuszczać.
Myślę o tych dzieciach tak jak Ty, że przeżyły zapewne trudne dla nich dzieciństwo i doszły do dorosłości.

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 20 gru 2018, 21:06 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2013, 09:11
Posty: 5115
Lokalizacja: Poznań
W parafii św. Marii Magdaleny w Poznaniu było wiele podrzutków. Chrzestnymi byli byli przeważnie jaśnie wielmożni lub patrycjat, więc z pewnością zapewnili im przyszłość, bo taki był obowiązek chrzestnych. Jest w księgach Franciszek z rodziców NN, a po latach jest zapisywany jako Franciszek Niewiadomski kowal - wiek się zgadza, miejsce chrztu również.
Przy Farze był również przytułek dla biednych, chorych i niedołężnych. Ciekawe jest to, że trafił tam również były piwowar, który miał kilku synów.

_________________
Pozdrawiam
Henryk Krzyżan


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 21 gru 2018, 21:26 
Offline

Dołączył(a): 18 sty 2010, 21:35
Posty: 234
Lokalizacja: Poznań
W parafii blisko Torunia [nie pamiętam jakiej] przy urodzeniu nieślubnego dziecka, a było ich wiele, ksiądz zapisywał datę urodzenia i np. Marianna matka tak jak by nie miały nazwiska. Pozdrawiam juras


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 26 gru 2018, 23:04 
Offline
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2009, 17:30
Posty: 5180
Umierały nie adoptowane sieroty.
Tutaj zgon chłopca o imieniu Melchior, który miał około 10 lat.
Prawdopodobnie był na służbie u Wawrzyna Łuczaka.

Obrazek

W duplikacie zapisane dokładnie, że nie ma nazwiska i przyjmuje się takie jak imię - ignoti Coqnominis.

Obrazek

_________________
Pozdrawiam Danka

Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych.
ks. Jan Twardowski


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 29 gru 2018, 15:12 
Offline

Dołączył(a): 21 lis 2017, 09:12
Posty: 271
Na mnie największe wrażenie robiły ewidencje urodzeń, takie tabelkowe, które przeglądałem z terenu zaboru pruskiego i Galicji (w zaborze rosyjskim występowały opisówki). Obok znajdowały się tak liczne, że przygnębiające adnotacje o śmierci i długości życia. Zawsze byłem zaskoczony, iż w ogóle następował przyrost naturalny. Nic dziwnego, że np. w Galicji pod koniec XIX w. średnia długość życia mężczyzny wynosiła ok. 30 lat (Martin Pollack, "Cesarz Ameryki. Wielka ucieczka z Galicji) !
Pozdrawiam - L.W.

_________________
@margallus
Poszukiwani:
Roch Chudzyński (Chudziński) - Elżbieta Pruska
Casimirus Kotecki - Marianna
Antoni Mokrzycki - Teresa (Pstrokońska ?)
Józef Piotrowski - Magdalena (XVIII/XIX w.)
Bartłomiej Piotrowski - Marianna Chudzyńska (ślub).


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL